Текст песни Marek Grechuta - Niebieski Młyn
YouTube видео Marek Grechuta - Niebieski Młyn
Перевод песни Marek Grechuta - Niebieski Młyn
Marek Grechuta - Niebieski Młyn
Noc rozstrzępiona wronami umyka
Przed coraz wyższą trawą poświtania
By nazwać światło nie trzeba języka
Wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać
Nad głową dzieje się niebieski młyn
Karmi nas chlebem światła i snu dziennym miodem
Każda barwa zaczyna się od bieli zim
Każde ciepło na ziemi poprzedzone chłodem
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
Kiedyś gałąź ugięta oznaczała broń
Dziś pod wiatrem się chyli tylko albo ptakiem
Pięść ściśnięta powoli odkształca się w dłoń
Nóż staje się narzędziem a chorągiew znakiem
Источник perevod-pesen.club
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
Noc rozstrzępiona wronami umyka
Przed coraz wyższą trawą poświtania
By nazwać światło nie trzeba języka
Wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać
Nad głową dzieje się niebieski młyn
Karmi nas chlebem światła i snu dziennym miodem
Każda barwa zaczyna się od bieli zim
Każde ciepło na ziemi poprzedzone chłodem
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
В ночь на rozstrzępiona вороны побег
Перед тем выше травы poświtania
Для вызова свете не нужна языке
Просто взгляд перед ним не распространяется
Над его головой будет синим мельницы
Свет кормит нас хлебом и медом ежедневного сна
Каждый цвет начинается с белой зимой
Каждый тепла на земле предшествовало холодно
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы над его головой в небо
Однажды я имел в виду оружия ветви изогнутые
Сегодня ветер только луки или птицы
Сжатым кулаком медленно деформируется в руке
Нож представляет собой инструмент и флаг
Источник perevod-pesen.club
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы над его головой в небо
В ночь на rozstrzępiona вороны побег
Перед тем выше травы poświtania
Для вызова свете не нужна языке
Просто взгляд перед ним не распространяется
Над его головой будет синим мельницы
Свет кормит нас хлебом и медом ежедневного сна
Каждый цвет начинается с белой зимой
Каждый тепла на земле предшествовало холодно
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы выше голову в небо
Noc rozstrzępiona wronami umyka
Przed coraz wyższą trawą poświtania
By nazwać światło nie trzeba języka
Wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać
Nad głową dzieje się niebieski młyn
Karmi nas chlebem światła i snu dziennym miodem
Każda barwa zaczyna się od bieli zim
Każde ciepło na ziemi poprzedzone chłodem
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
Kiedyś gałąź ugięta oznaczała broń
Dziś pod wiatrem się chyli tylko albo ptakiem
Pięść ściśnięta powoli odkształca się w dłoń
Nóż staje się narzędziem a chorągiew znakiem
Источник perevod-pesen.club
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
Noc rozstrzępiona wronami umyka
Przed coraz wyższą trawą poświtania
By nazwać światło nie trzeba języka
Wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać
Nad głową dzieje się niebieski młyn
Karmi nas chlebem światła i snu dziennym miodem
Każda barwa zaczyna się od bieli zim
Każde ciepło na ziemi poprzedzone chłodem
Nasze domy nad brzegiem porywistych rzek
Nasze drogi w pobliżu arsenałów broni
Naprzemian przeklinając i wielbiąc nasz wiek
Coraz wyżej jesteśmy głową w nieboskłonie
В ночь на rozstrzępiona вороны побег
Перед тем выше травы poświtania
Для вызова свете не нужна языке
Просто взгляд перед ним не распространяется
Над его головой будет синим мельницы
Свет кормит нас хлебом и медом ежедневного сна
Каждый цвет начинается с белой зимой
Каждый тепла на земле предшествовало холодно
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы над его головой в небо
Однажды я имел в виду оружия ветви изогнутые
Сегодня ветер только луки или птицы
Сжатым кулаком медленно деформируется в руке
Нож представляет собой инструмент и флаг
Источник perevod-pesen.club
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы над его головой в небо
В ночь на rozstrzępiona вороны побег
Перед тем выше травы poświtania
Для вызова свете не нужна языке
Просто взгляд перед ним не распространяется
Над его головой будет синим мельницы
Свет кормит нас хлебом и медом ежедневного сна
Каждый цвет начинается с белой зимой
Каждый тепла на земле предшествовало холодно
Наш дом на берегу реки порывистый
Наши дороги возле арсеналов
Поочередно проклиная и хвалить наш век
Все чаще мы выше голову в небо
Похожие тексты песни:
Комментарии
Добавить