Текст песни Jacek Kaczmarski - Jan Kochanowski


YouTube видео Jacek Kaczmarski - Jan Kochanowski

Перевод песни Jacek Kaczmarski - Jan Kochanowski


Jacek Kaczmarski - Jan Kochanowski
Tak nas Panie obdarzasz, wżdy nam zawsze mało -
Za nic mamy - co mamy, więcej by się chciało.
A przecież ni nam życia, ni geniuszu starcza
By skorzystać z bogactwa jeno duszy skarbca.
Za to ciało gnębimy, jakby wieczne było:
Krwią wojenny trud płaci, potem zrasza miłość;
Aż i w końcu niezdatne do snu ni kielicha;
Trzeszczy, cieknie i tęchnie, wzdyma się i wzdycha.
Nie zachwycą już nas wtedy szczodre dary boże,
Bośmy kochać to przywykli, z czego czerpać możem.
Późno mądrość przychodzi
Czego pragnąć się godzi.
Ale próżno żałować
Czego nie szło zachować.
Przypomina pergamin czy cielęca skóra
Że i drzewiej wiedziano - co dziś skrobią pióra.
Krom grosiwa i jadła, i chybkiej obłapki
Zawżdy człeka kusiły te same zagadki.
Po swojemu się każdy ze Stwórcą pasował,
A co siebie nadręczył, innym krwi popsował,
Własnym myślom nie ufał, życie sobie zbrzydził,
Bał się swojego strachu i wstydu się wstydził,
Lubo jako my się cieszył - czym? - nie miał pojęcia
I umierał taki mądry, jak był w czas poczęcia.
Żak profesorom krzywy
Martwych nie słucha żywy,
Nie wyciągają wnuki
Z życia dziadów nauki.
Источник perevod-pesen.club
Kto cnotami znudzony, nieufny nadziei,
Swoich kroków niepewny - do dworu się klei.
Tam wśród podobnych sobie może się wyszumieć,
A przy tym w nic nie wierzyć, niczego nie umieć:
Prałat karci opojów - sam jeszcze czerwony,
Złodziej potrząsa kluczem do skarbca Korony,
Kanclerz wspiera sojusze na ościennym żołdzie,
A mędrcy przed głupotą łby schylają w hołdzie.
Wiem - bo byłem sekretarzem u króla. Do czasu,
Gdy wolałem się pokłonić władzy Czarnolasu.
Dwór ma swoje zalety:
Po komnatach - kobiety,
W radach szlachta zasiada -
Jeno nie ma z kim gadać.
Kto i bawić się umiał i nie bał się myśleć,
Temu starość niestraszna pod lipowym liściem.
Miło dumać wśród brzęku pszczół nad bytowaniem -
Czy się zboża wykłoszą, a czy kuśka stanie!
Czy w powszechnej niezgodzie kraj się znów pogrąży,
Czy się księgę ostatnią w druku ujrzeć zdąży,
Która gwiazda na niebie moja - ta co spada,
Czy ta nad widnokręgiem, co jutrzenką włada?
Tylu bliskich i dalekich dzień po dniu odchodzi,
A ja żyję w lat bogactwie, co mi schyłek słodzi...
Im mniej cię co dzień, miodzie -
Tym mi smakujesz słodziej:
I słońcem i księżycem,
Rozkoszą nienasyceń,
Szczodrością moich dni -
Dziękuję ci.
Таким образом, наш Господь дарует, имеющий нас всегда достаточно -
За все, что мы имеем - что имеем, тем более, что Вы хотели.
И все же жизнь, чем нас, чем гений достаточно
Для того чтобы воспользоваться богатство души Jeno хранилище.
Для этого тело gnębimy, как всегда было:
Кровь военных усилий платит, затем распыляют любви;
До и, наконец, непригодных для сна, чем чашечка;
Трещины, утечки и методы, набухает и вздохи.
Больше не будет радовать нас, когда щедрые дары Богу,
Ибо мы привыкли к любви, от чего можно сделать.
Мудрость приходит слишком поздно
Что вы хотите часов.
Но тщетно сожаления
Чего только не идут, чтобы держать.
Это напоминает пергамент или телячьей кожи
И былые знал, что - что крахмал пера сегодня.
Кром grosiwa и продукты питания, и податливый obłapki
Zawżdy человек искушенный же головоломки.
После каждого матча с Творцом,
И то, что само nadręczył, другая кровь popsował,
Он не доверял свои мысли, сама жизнь zbrzydził,
Он боялся, что его страх и стыд, стыд,
Хотя, как мы наслаждались - что? - Он понятия не имел,
Я умирал так мудр, как он был в момент зачатия.
Зак криво профессоров
Мертвые не слушать живую,
Не рисовать Внуки
Деды жизнь науке.
Источник perevod-pesen.club
Кто добродетели скучно, опасаясь надежду,
Его шаги еще - суд является липким.
Там, среди единомышленников может бросать,
А с Это во что не верит, что сможет:
Монсеньор opojów наказывает - он имеет красный
Вор трясет ключ к хранилищу короны,
Канцлер поддерживает оплату соседних союзов,
Мудрецы склонить головы перед глупости в дань.
Я знаю - потому что я был секретарем короля. К тому времени,
Когда я хотел поклониться Czarnolas власти.
Усадьба имеет свои преимущества:
После камерами - женщины,
В советах знати сидеть -
Jeno не с кем поговорить.
Кто и в состоянии играть и не боялся думать
Это страшный возраст для липы лист.
Хороший расплод пчел, стук существование в -
Это зерно wykłoszą, и является ли Kuske состоянии!
Является универсальным стране раздор окунетесь снова,
Является окончательным книгу в печать есть время, чтобы увидеть,
Какие звезды в небе моем - то, что падает
Был ли этот на горизонте, который говорит рассвета?
Так много ближних и дальних, день за днем ​​листья,
А я живу в богатой года, что я отказываюсь подслащенные ...
Чем меньше вы каждый день, мед -
Я вкус слаще:
И солнце и луна,
Nienasyceń восторга,
Щедрость моих дней -
Спасибо.
Комментарии
Добавить